Budujemy sklep: wyszukiwarka
Sklep internetowy bez wyszukiwarki to jak gra w golfa bez kijów. W miejscu, gdzie znajduje się kilkadziesiąt tysięcy (a nierzadko więcej) produktów system wyszukiwania jest niezbędny. Wyszukiwarka jest bardzo potrzebna w takich branżach jak sklepy z książkami, muzyką, filmami, ale również w każdej innej. Niewątpliwie daje duży komfort odwiedzającym. Może być jednak powodem irytacji. Jak do tego nie dopuścić zastanowimy się w tej notce.
Gdzie umiejscowić wyszukiwarkę? Na te i inne pytania odpowiada rewelacyjny Webdesignpractices.com. Autor tego serwisu przebadał kilkasiesiąt zagranicznych sklepów i sprawdził m.in. gdzie znajduje się w nich wyszukiwarka. Trzeba przyznać, że wyszukiwarka nie ma swojego standardowego miejsca w sklepie. W tym przypadku można mówić jednak o pewnych obszarach zainteresowania - są to miejsca pod logo oraz obszary równoległe do menu poziomego (jeśli sklep je posiada). I w tych miejscach najczęściej swoje wyszukiwarki wstawiają również polskie sklepy internetowe.
Zanim zacząłem pisać tę notkę zastanawiałem się czy uda mi się "przyłapać" jakiś większy sklep na braku wyszukiwarki. No i udało mi się. Tym wybrańcem jest Vivid.pl, w którym zabrakło miejsca dla wyszukiwarki na stronie głównej w nowej wersji sklepu.
Jak powinna być zaprojektowana dobra wyszukiwarka sklepowa?
Na pewno powinna reagować na daną kategorię. Na przykład Merlin zmienia nieco opcje wyszukiwania w zależności od kategorii - dla działu "muzyka" wygląda to tak:
Dla dobrej wyszukiwarki brak polskich literek nie powinien stanowić problemu. Z tym świetnie radzi sobie wyszukiwarka sklepu Lideria.pl, która wyświetli tyle samo wyników dla takiego samego zapytania z polskimi literkami, jak i bez polskich literek:
Tego samego powiedzieć nie można o kolejnym sklepie - Inbook.pl:
- zapytania "slowacki" - 1 wynik,
- zapytanie "słowacki" - 87 wyników.
Wyszukiwarki nie radzą sobie również z błędami:
Perfumeria Sorea.pl na zapytanie "guci" nie wyświetli żadnej pozycji. Może warto w tym przypadku (liczba marek nie jest zbyt duża) pokusić się o rozwiązanie Google:
lub po prostu wyświetlić od razu produkty o nazwie zbliżonej do wpisanej w wyszukiwarce?
Wg Webdesignpractises.com 83% przebadanych przez nich sklepów ma opcję szukania zaawansowanego. W Polsce z pewnością jest to mniejszy procent. Rozwiązania są różne i służą różnym celom.
Sklep z zabawkami Ezabawki.pl rozbudowane szukanie stworzył z myślą o ludziach, którzy mają określony budżet na zakup zabawek. Aby wyszukać właściwy produkt nie muszą znać marek:
Z kolei perfumeria Pedet.pl w opcji szukania zaawansowanego daje swoim użytkowników do wyboru wiele kryteriów, wg których można wybrać odpowiedni produkt. Narzędzie zarówno dla osób, które znają marki i linie kosmetyków, jak i dla zupełnych nowicjuszy. Opcja "szukane wyrażenie" z pewnością sprawi, że wyniki będą bliższe intencjom szukającego.
Co zrobić jeśli użytkownik szukał jakiegoś produktu, ale go nie znalazł? Prawie wszystkie sklepy wyświetlają wówczas informację typu "nie znaleziono produktu 'X' w naszej bazie". Moim zdaniem to trochę za mało. Po raz kolejny pomocne może być Google:
Wyszukiwarka proponuje sprawdzenie poprawności - być może użytkownik wyeliminuje literówkę, druga i trzecia podpowiedź może zachęcić do spróbowania jeszcze raz z inną frazą. Proste do wykonania, a może sprawić, że użytkownik jednak znajdzie to czego szuka.
Trzeba pamiętać, że na sposób zaprojektowania wyszukiwarki ma wpływ również sam towar i branża.
"Tekst pochodzi z
ecommerce.blox.pl - znajdziesz tam wiele innych informacji o tym jak budować skuteczny sklep internetowy, jak go promować. E-commerce w Polsce i za granicą."